Kinderbal – jak przeżyć i nie zwariować

Urodziny kilkulatka to wielka radość i niesamowite emocje dla dziecka oraz nie lada wyzwanie dla rodziców.

Jeśli decydujemy się urządzić przyjęcie w domu, pamiętajmy o kilku zasadach, dzięki którym po zabawie dom wciąż będzie stał na swym miejscu, nikt nie odjedzie do szpitala, a my spokojnie razem z dzieckiem będziemy oglądać prezenty.

  • Liczba gości – zastanów się, ile masz miejsca w domu i ile faktycznie osób jesteś w stanie pomieścić. Zazwyczaj optymalna liczba gości to 5 – 7 dzieci. Przy większej ilości ciężko jest nad nimi zapanować i robi się zwyczajnie ciasno.
  • Pamiętaj o opiekunach – być może niektórzy rodzice czy opiekunowie małych gości zechcą pozostać przy swym dziecku. Przygotuj się na tę okoliczność. Przydadzą się kawa, herbata, jakieś przekąski.
  • Menu – oczywiście tort. W przypadku małych dzieci od smaku ciasta ważniejszy jest najczęściej jego wygląd. Im bardziej fantazyjny, tym lepiej. Jeśli nie czujesz się na siłach, zamów tort u kogoś, kto potrafi wyczarować słodką królewnę czy traktor. Jubilat będzie zachwycony. A co poza tortem? Sprawdzają się soczki w kartonikach, ciasteczka „na raz”, w całości mieszczące się w buzi (jeśli chcemy ocalić mieszkanie, unikajmy tych z kremami…), wszelkie chrupki, lody podane w miseczkach… To wyjątkowy dzień i nie musimy bardzo przejmować się kaloriami i wartościami odżywczymi, ale warto zaproponować małym gościom coś innego: miseczki z rodzynkami, żurawiną, popcornem, chipsami bananowymi, suszonymi jabłkami.
  • Zastawa – nie ma sensu wyciągać porcelany z prezentu ślubnego, znakomicie sprawdzą się kolorowe, tekturowe talerzyki. I o ile szybciej pójdzie sprzątanie…
  • Zabawy – kilkulatki raczej nie usiądą przy stole i nie zaczną rozprawiać o polityce. Naszym, rodziców, zadaniem będzie wymyślenie im rozrywek. Zabawy dostosujmy do wieku i płci gości. Jeśli na imprezie są tylko dziewczynki, spodobają im się przebieranki. Wystarczy kilka szali, czapek, starej biżuterii, rękawiczek i małe dziewczynki szybko zamienią się w królewny. A może poszukiwanie skarbu? Ukryjcie jakiś przedmiot w mieszkaniu (w tej części, do której chcecie dopuścić dzieci) i podpowiadajcie im, jak go odnaleźć. Emocje i zabawa murowane!

 

Szanowny Czytelniku/Konsumencie - każdy Człowiek posiada swój własny metabolizm i własne nawyki żywieniowe. Informacje publikowane w serwisie MAKAR.PL nie stanowią porad o charakterze medycznym. Mają charakter wyłącznie informacyjny i nie mogą być traktowane jako specjalistyczne porady zdrowotne, oraz nie mogą one zastępować profesjonalnego doradztwa medycznego/dietetycznego. Właściciel serwisu oraz autorzy artykułów nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa niewłaściwego zastosowania prezentowanych treści.